Chodziły mi po głowie od dłuższego czasu...
Kolczyki decoupage w stylu pin up
ciekawy dodatek do letniej stylizacji :)
W niedziele byliśmy na koncercie Andrzeja Jagodzińskiego
na początku w strugach deszczu :)
po kilku minutach piękne jazzowe aranżacje utworów Chopina
przegoniły chmury...
A na koniec moje pierwsze w życiu kartacze :)
jeaaa udały się :)
Pięknego tygodnia Wam życzę :)
Kolczyki prześliczne, takie z klimatem. ;) A ja chyba nigdy wcześniej nie słyszałam o kartaczach. Ale wyglądają apetycznie. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kazik
ciesze sie, że sie podobają ;)
Usuńkartacze to potrawa, która w regionie z którego pochodzę jest b. popularna :) zachęcam do spróbowania :) pozdrawiam ciepło
Mniam,zjadłabym kartacza!Są takie sycące,że nigdy nie pochłonę całej porcji.
OdpowiedzUsuńKolczyki przecudne, sam raz na lato!Pozdrawiam.
:) oj tak są b. sycące :) a następnego dnia smakują jeszcze lepiej... odsmażane na patelni :) mniam :)
Usuńciepłe pozdrawienia :)
Kolczyki urocze, a kartacze pychotka:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) dziękuje bardzo :) ciepło pozdrawiam
UsuńSuper kolczyki! :)
OdpowiedzUsuńd z i ę k u j e :) pozdrowienia
Usuń